Pomimo tego, że był z niego sukinsyn, to jednak nie można powiedzieć, że nie był genialny.
Był.
Ja ostatnio zakochałam się w jego genialności, piosenkach, tekstach. Zanurzyłam i zadurzyłam się w jego dziełach. Niesamowite. Słuchanie go, to istne katharsis. Bardzo warto również się wybrać do naszego rzeszowskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej, gdzie od miesiąca jest grany spektakl- "Odprawa Posłów Greckich" Jana Kochanowskiego w oprawie niesamowitych piosenek Kaczmarskiego. Każdy Polak powinien zobaczyć to przedstawienie i cierpię z tego powodu, że jest tak rzadko grane.
Każdemu serdecznie polecam.
Każdemu, kto czyta ten blog czyli nikomu.
Ślę pozdrowienia w kosmos.
http://www.youtube.com/watch?v=F0ILsHsr5r8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz